Krakowska kamienica jako odrębny kierunek architektury mieszkaniowej swą podstawową formę przybrała już w XVI wieku. Kształtowanie tego typu budynków rozpoczynało się zwykle na pozostałościach murów średniowiecznych domów mieszczańskich. W wyniku łączenia starych elementów z nowymi powstawały charakterystyczne kamienice: głęboko wciśnięte w ulice, złożone z trzech części, najczęściej trójosiowe w przyziemiu, z trzema oknami na fasadzie i klatką schodową w połowie głębokości obiektu. Przewidywalność tego układu architekci najczęściej przełamywali poprzez dekorowanie wejść okazałymi portalami. Nie inaczej wyglądałaby kamienica Popielów, wybudowana przy ul. św Jana 20, gdyby w kolejnych stuleciach nie zdecydowano o jej rozbudowie.
Współczesny wygląd tego budynku zapoczątkowało scalenie trzech (a według niektórych źródeł dwóch) domów mieszczańskich. W efekcie zamiast typowej krakowskiej kamienicy, zrealizowano znacznie większą, nawiązującą do zabudowy pałacowej.
Kiedy w Krakowie na dobre zagościł barok, wraz ze swoim skupieniem na formie i bogactwem stylistycznym, miejski pałac Popielów ponownie został poddany modernizacji. W 1744 roku Franciszek Placidi zakończył prace nad nowym projektem budynku. Ducha epoki najwierniej odtworzył, projektując monumentalny portal wejściowy, inspirowany barokiem autriacko-czeskim.
Do motywów barokowych należą z pewnością muskularne figury podtrzymujące gzymsy portalu. To rzeźbione atlanty, czyli przełożone na język architektury wyobrażenia mitycznego Atlasa, greckiego tytana dźwigającego na swych barkach sklepienie niebieskie. O bogatej formie portalu decydują także takie rozwiązania, jak zwielokrotnienie gzymsów i wysunięcie ich do przodu czy wykonanie łamanych szczytów. Fasadę wyróżniają dekoracyjne obramienia okien oraz detale w stylu rokoko. Warto zwrócić uwagę także na wykończenie wnętrz, zwłaszcza pomieszczeń na parterze, w których zastosowano sklepienia beczkowe.
Przebudowę zrealizowaną w pierwszej połowie XVIII wieku zlecili ówcześni właściciele kamienicy, cystersi z Jędrzejowa. Pałac przez pewien czas był również domem Hugona Kołłątaja. Najwięcej interesujących wątków do historii budynku wniosła jednak rodzina Popielów, zapamiętana w nazwie kamienicy.
Prawo własności nieruchomości Konstanty Popiel uzyskał w 1817 roku. Od tego momentu pałac stał się ważnym miejscem na mapie kulturalnej Krakowa. Dzięki synowi właściciela, Pawłowi Popielowi, powróciła tradycja obiadów literackich. W czwartkowych spotkaniach w pałacu Popielów uczestniczyli krakowscy pisarze, artyści i naukowcy. Podziw gości salonów literackich budził obszerny księgozbiór właścicieli i równie wartościowe archiwum. Jeszcze w tym samym stuleciu zorganizowano tu również siedzibę Krakowskiego Towarzystwa Naukowego.
W nieco późniejszym okresie na parterze znajdowało się mieszkanie dramatopisarza Karola Huberta Rostworowskiego.
Tekst pochodzi z albumu „Piękny Kraków. Kamienice”, fot. Tomasz Witecki.