Krakula.pl - Masowa wycinka drzew w krakowskim parku. Mieszkańcy protestują

31.05.2021 12:43

Masowa wycinka drzew w krakowskim parku. Mieszkańcy protestują

  • Zarząd Budynków Komunalnych zapowiedział usunięcie ponad 120 drzew znajdujących się na terenie jednego z nowohuckich parków, w sąsiedztwie zabytkowego Fortu Batowice. 
  • Teren znajduje się pod nadzorem konserwatora zabytków i to on wydał pozytywną decyzję dotyczącą wykarczowania.
  • Masowa wycinka drzew wzbudza jednak wiele kontrowersji, tym bardziej że jest to obszar parku miejskiego. W efekcie z decyzją nie zgadzają się mieszkańcy oraz nowohuccy radni, którzy próbują negocjować jej warunki z miastem.

Zabytkowa ruina

Fort 48 Batowice został wpisany na listę zabytków w 2007 roku. Stanowi on również część Szlaku Twierdzy Kraków. W żaden sposób nie wpłynęło to jednak na poprawę jego stanu technicznego czy zagospodarowanie. Jak większość znajdujących się na terenie miasta elementów fortyfikacji z tego okresu jest bardzo zaniedbany. Od lat nie pełni żadnej funkcji, a jego największym atutem jest bogato porastająca budynek roślinność.

Zdaniem Zarządu Zieleni Miejskiej: Fort 48 Batowice jest miejscem o szczególnym znaczeniu historycznym i przyrodniczym. Te pochodzące z XIX wieku fortyfikacje są istną enklawą bioróżnorodności. Szczególnie chętnie korzystają z tego miejsca nietoperze. Z kolei drzewa wyrastające z dachu fortu są idealnym dowodem na siłę natury, która pokonuje wszystkie przeciwności losu. Ten zabytkowy park jest idealnym miejscem na odpoczynek czy piknik. W cieniu drzew o sędziwych rozmiarach każdy znajdzie ukojenie. W parku wydzielono również specjalne strefy przyrodnicze – miejsca, w których architektem jest sama przyroda. Miejsca, w których nie grabi się liści, nie kosi się trawy i nie wykonuje zabiegów pielęgnacyjnych. A to wszystko z myślą o zwierzętach.

Masowa wycinka drzew w zamian za niewielkie krzewy

Kontrowersje wzbudza fakt, że konserwator zabytków podpisał zezwolenie na wycinkę ponad 120 drzew bez konsultacji z ZZM czy Zespołem Zadaniowym ds. ochrony zieleni. Masowa wycinka drzew została określona jako konieczna ze względu na ich wiek oraz fakt, że niszczą zabytkowy budynek. Jak twierdzi konserwator, potwierdza to specjalistyczna ekspertyza dendrologiczna oraz zbadanie terenu pod kątem bytowania zwierząt. Wycinka odbędzie się w okresie jesienno- zimowym bieżącego roku. W zamian za usunięcie 126 wieloletnich drzew planuje się nasadzenia zastępcze w postaci półmetrowych krzewów oraz regularnie koszony trawnik.

Oddolna inicjatywa mieszkańców

 Jest to całkowicie sprzeczne z koncepcją parku, w którym przyroda mogła do tej pory żyć własnym życiem. Wysokie drzewa dawały cień w gorące dni, jednocześnie nikomu nie zagrażając. Nawet podczas silnych burz czy wichur nie łamały się w znaczącym stopniu – oceniają mieszkańcy okolicy. Regularnie koszony trawnik to tylko dodatkowy hałas i zanieczyszczenia powodowane przez silniki spalinowe – dodają.

Podobne zdanie ma Małgorzata Szczygieł, która postanowiła zainicjować lokalny protest. Przygotowała również petycję przeciwko wycince starodrzewia. Ma ona trafić do prezydenta miasta, przewodniczącego Rady Miasta, miejskiego konserwatora zabytków, ZZM oraz Wydziału Kształtowania Środowiska UMK. Aktualnie podpisało ją prawie 1000 osób. Zdajemy sobie sprawę z konieczności dbania o zabytek i bezpieczeństwo, i faktycznie część drzew pewnie trzeba usunąć, ale nie rozumiemy tej kumulacji, braku planu nasadzeń  i wizji fortu jako regularnie koszonego trawnika. To miejsce to enklawa dzikiej przyrody, takiego parku chcą mieszkańcy – mówi Małgorzata Szczygieł. W czasie oględzin nie stwierdzono wyraźnych śladów bytowania zwierząt, jednak przeprowadzano je zimą. W decyzji wskazuje się formę nasadzeń zastępczych za 126 drzew w postaci 50 cm krzaczków... To jest szokujące. Jak krzaki mają zastąpić dorosłe drzewa o dużych obwodach ? – dodaje.  

W sprawę zaangażowało się również wielu radnych, m.in. Łukasz Sęk. Zgłosił już interpelację i doczekał się odpowiedzi prezydenta miasta. Jacek Majchrowski zapewnia, że decyzja została wydana prawomocnie.

Obecnie trudno określić, jakie będą dalsze losy parku w okolicy Fortu Batowice. Mieszkańcy i radni dzielnicy zapowiadają jednak dalsze protesty.

Fot. Mach240390 - Praca własna, CC BY-SA 3.0.

Anna Panikowska-Filipek

Redaktor KRN Media

Alert Rabatowy

Zapisz się i otrzymuj nowe oferty
Mieszkań z Rabatem

Ekspert Kredytowy

Skorzystaj z pomocy Eksperta Kredytowego
30 banków w ofercie