• Firma JLL przygotowała raport podsumowujący preferencje kupujących mieszkania w ostatnim kwartale 2020 roku w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Trójmieście. Wykorzystano dane portalu obido.pl, z którego w danym okresie skorzystało ponad 22 tys. potencjalnych nabywców.
• Stolica Małopolski może pochwalić się najwyższym zainteresowaniem lokalami typu studio. Wynika to z faktu, iż Kraków stanowi nie tylko częsty wybór turystycznych wycieczek, ale i centrum ośrodków akademickich.
• W ciągu ostatnich lat wzrosła kwota deklarowanego budżetu przeznaczanego na zakup mieszkania. Klienci krakowskiego rynku nieruchomości są dziś w stanie wyłożyć na ten cel nawet o 100 tys. zł więcej niż w 2017 roku.

Zakup mieszkania jest procesem długotrwałym. Szacunki wskazują, że decyzję o końcowym wyborze nowego lokum podejmujemy w ciągu 5-6 miesięcy. Nic dziwnego – w tym czasie musimy przeanalizować naszą sytuację finansową, kwestie techniczne nieruchomości, plusy i minusy metrażu, układu pokojów, sąsiedztwa. Coraz częściej okazuje się, że parametry, którymi zainteresowani zakupem kierują się na początku, w ostateczności wyglądają inaczej. Tymczasem od tego, jakie mieszkania w Polsce cieszą się największą popularnością, zależy w głównej mierze sukcesywne funkcjonowanie branży deweloperskiej. Poznanie preferencji klientów pozwala im realizować inwestycje na miarę potrzeb przyszłych mieszkańców.

Zdolność finansowa i preferencje a zakup mieszkania w Polsce

Najliczniejszymi grupami szukającymi w ostatnim kwartale nowego lokum za pośrednictwem obido.pl były rodziny z dziećmi oraz pary. W raporcie czytamy, że w analizowanym okresie 2020 roku średni budżet singla, inwestora, pary i rodziny na kupno lokalu wynosił kolejno 412 200 tys., 438 100 tys., 491 600 tys. i 621 500 tys. zł. O kilkadziesiąt tysięcy niższy wkład finansowy we wszystkich wspomnianych grupach posiadali mieszkańcy Wrocławia. Z kolei w Warszawie było odwrotnie – tu przeciętny budżet rodziny na zakup własnego M wynosił ponad 754 tys. zł.

Co ciekawe, we wszystkich miastach ujętych w raporcie zauważono, że najpopularniejszym typem szukanego mieszkania w IV kwartale 2020 roku był lokal dwupokojowy. Zainteresowanie nim wskazywało ok. 40 proc. nabywców, z czego większość stanowili inwestorzy oraz single. Na drugim miejscu pod względem częstotliwości wyszukiwania uplasowały się mieszkania trzypokojowe, które najczęściej przeglądały pary oraz rodziny z dziećmi. Z kolei lokale posiadające 5 i więcej pomieszczeń cieszą się raczej znikomym zainteresowaniem. Chęć wyboru takiego mieszkania w ciągu kilku lat trwania badania nie wskazało więcej niż 3 proc. potencjalnych kupców. Natomiast średnia deklarowana powierzchnia minimalna lokalu wynosiła od 43,6 mkw. we Wrocławiu, przez 45,3 mkw. w Krakowie i po 48 mkw. w Warszawie.

Mieszkania w Polsce drożeją

Od 2017 roku w każdym z analizowanych miast nastąpił wzrost kwoty, którą potencjalni nabywcy są w stanie przeznaczyć na zakup mieszkania. W Krakowie wysokość deklarowanego budżetu zwiększyła się o 10 proc. Podczas gdy cztery lata temu kupujący dysponowali 400 tys. zł, teraz z góry zakładają wydatek rzędu 500 tys. zł. Co ciekawe, do początku ubiegłego roku budżet klienta krakowskiego rynku nieruchomości przekraczał średnie ceny ofertowe wybranych lokali. Obecnie możliwości nabywców znajdują się na poziomie między 90 a 100 proc. Na tym tle nieciekawie wygląda Warszawa, w której ceny mieszkań są wyższe od maksymalnych deklaracji finansowych klientów.

Warto również wspomnieć o sposobie finansowania mieszkań. Ci, którzy nabywają je w celach zarobkowych, większość kosztów zakupu pokrywają od razu. W reszcie przypadków potrzebny jest kredyt hipoteczny. Pary, rodziny i single zwykle dysponują wkładem własnym wynoszącym powyżej 30 proc. To nie oznacza jednak, że pewna część procentowa wspomnianych grup nie jest w stanie kupić lokalu za gotówkę. W III kwartale 2020 roku zauważono, że 40 proc. par szukających mieszkania na obido.pl nie potrzebowało zaciągać kredytu, by spełnić marzenie o posiadaniu własnych czterech kątów. Nawet marcowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych nie spowodowała nagłego wzrostu zainteresowania kredytami. Ten zauważono dopiero pod koniec ubiegłego roku (wskazują na to również dane napływające z sektora bankowego).

Postpandemiczne trendy

Na podstawie wyżej omówionych zmian można zauważyć, że ograniczenia, szczególnie te dotyczące przemieszczania, spowodowały, iż zaczęto zwracać większą uwagę na ilość pokojów. Dodatkowe pomieszczenie można bowiem zagospodarować jako gabinet do pracy bądź nauki zdalnej. Warto jednak zwrócić uwagę, że ilość pokojów nie idzie w parze z wymaganym metrażem. Z kolei bardziej precyzyjnego przeanalizowania podejścia konsumentów do wartościowania najistotniejszych cech mieszkań dokonał JLL w maju i październiku 2020 roku. Wówczas firma przeprowadziła ankiety wśród 340 i następnie 390 swoich pracowników. Z udzielonych przez nich odpowiedzi wynika, że kupujący mieszkanie przywiązują teraz sporą wagę do bliskości terenów zielonych, dłuższego dostępu do naturalnego światła, posiadania szybkiego łącza internetowego i możliwości skorzystania z tzw. prywatnej przestrzeni zewnętrznej, czyli ogródka, tarasu lub balkonu.

Przypomnijmy, że zapotrzebowanie na ogródki działkowe znacznie wzrosło w ubiegłorocznym okresie wiosenno-letnim. Monika Pawlińska z Wydziału Prezydialnego Polskiego Związku Działkowców podkreśliła wówczas, że codziennie trafiało do nich kilkanaście e-maili z zapytaniem o wolną działkę, nawet tą opuszczoną i zaniedbaną. Na ten moment obostrzenia nie zabraniają wychodzenia do parków i lasów, które dla wielu mieszkańców miast stanowią jedyną dostępną przestrzeń zieloną. Czas pokaże, czy będzie się można nią w dalszym ciągu beztrosko cieszyć.