Inicjatywa ta po raz pierwszy pojawiła się w 2002 r. i od tamtego czasu odbywa się cyklicznie w połowie września. Co ciekawe, oprócz państw starego kontynentu, do wydarzenia dołączyły m.in. Japonia, Chiny oraz Argentyna. Celem akcji jest zwrócenie uwagi na problem ogromnej ilości zanieczyszczeń emitowanych przez silniki samochodów.
Przedział ofert mieszkaniowych na portalach ogłoszeniowych jest spory. Jednym z najdroższych, a jednocześnie największych apartamentów w tej dzielnicy jest Penthouse przy ul. Długiej, tuż obok Rynku Głównego. Koszt zakupu dwupiętrowego luksusowego mieszkania o metrażu 334 mkw. to ponad 12,5 mln zł.
Krakowskie Senioralia co roku gromadzą wielu uczestników z całej Polski. W poprzedniej edycji, która za względu na pandemię odbyła się w 2019 r., wzięło udział ok. 2500 osób z aż 60 różnych miast. Byli to głównie członkowie uniwersytetów trzeciego wieku, przedstawiciele rad seniorów oraz władz samorządowych.
Krakowscy aktywiści od początku podchodzili do pomysłu bardzo sceptycznie, wytykając miastu wybiórcze działania na rzecz ekologii oraz chwalenie się projektami, których nie zrealizowano. Tak było np. w przypadku parku przy ul. Karmelickiej, który został uwzględniony w zgłoszeniu do konkursu, mimo że jeszcze nie powstał.
Pomimo wzrostów cen na obszarze całego Krakowa, mieszkania na Zabłociu wciąż są o wiele bardziej przystępne dla kieszeni kupującego niż te położone w samym centrum miasta.
Krakowscy radni nie kryją oburzenia aferą deweloperską. "Trudno oprzeć się wrażeniu, że rządy Jacka Majchrowskiego to od pewnego czasu jedno wielkie pasmo afer korupcyjnych. To smutne, bo Kraków zasługuje na coś więcej niż władze, których członkowie są wyprowadzani w kajdankach przez CBA. Potrzebne jest gruntowne przewietrzenie" – wskazuje radny Łukasz Gibała
Wysoka zabudowa, park o wielkości 65 ha oraz miejsce dla 100 tys. nowych mieszkańców – tak w skrócie ma w przyszłości wyglądać nowa dzielnica, która powstanie na terenie obecnych Rybitw.
Najwięcej zakupów mieszkaniowych dokonano w rejonie Podgórza. Z kolei najmniejszym zainteresowaniem klientów cieszyło się Śródmieście i Nowa Huta. Ścisłe centrum Krakowa znajduje się na niewielkim obszarze, a jego specyficzna zabudowa uniemożliwia tworzenie nowych inwestycji. Jeśli pojawiają się mieszkania na sprzedaż, są bardzo drogie.
NIK pozytywnie ocenia działania prezydenta, które koncentrowały się nie tylko na bieżącym utrzymaniu terenów zielonych, ale również na pozyskiwaniu nieruchomości pod tereny zielone, tworzeniu nowych miejsc odpoczynku i rekreacji.
W sobotę uczestnicy wydarzenia mogli zapoznać się z ofertą 40 wystawców, wśród których znaleźli się eksperci kredytowi, firmy projektujące wnętrza, inspektorzy budowlani, projektanci wnętrz i oczywiście deweloperzy. Ci ostatni zdradzają, że nabywców mieszkań nie odstraszają dziś wysokie ceny za mkw., które wynoszą nawet 20 tys. zł.