Krakula.pl - W Krakowie od roku obowiązuje uchwała antysmogowa. Co dzięki niej się zmieniło?

07.10.2020 09:55

W Krakowie od roku obowiązuje uchwała antysmogowa. Co dzięki niej się zmieniło?

We wrześniu ubiegłego roku stolica Małopolski oficjalnie została pierwszym polskim miastem, które wdrożyło przepisy zakazujące stosowania paliw stałych. Dane ze stacji monitoringu pokazują, że jakość powietrza się poprawia, ale czy wraz z nią wzrasta zadowolenie mieszkańców? Sprawdzamy, jakie rezultaty przyniosły uchwała antysmogowa.

Ukształtowanie geograficzne stolicy Małopolski oraz szerokie zaplecze produkcyjne (fabryki, huty) nie sprzyjają w walce ze smogiem. A jednak to Kraków okazał się pierwszym polskim miastem, gdzie całkowicie zakazano palenia węglem i drewnem. Warto wspomnieć, iż był to proces długotrwały. Już w lipcu 2017 roku rozpoczął się okres przejściowy uchwały zakazującej używania paliw niskiej jakości w celu ogrzewania domu. Dlatego też kilka lat trwały oszacowania kosztów, które musieliby ponieść sami mieszkańcy. Następnie należało zaplanować wsparcie finansowe ze strony miasta, opracować całą logistykę, zorganizować organy nadzorujące i podjąć społeczne akcje edukacyjne o wpływie smogu na zdrowie. Przez połowę ostatniej dekady walka ze smogiem gwałtownie przyspieszyła zaangażowaniu mieszkańców, organizacji pozarządowych i władz samorządowych – podkreśla prezydent Majchrowski. Dodaje również, że efekt skali tych działań jest w szczególności widoczny dzięki ilości zmian podejmowanych w wielu obszarach funkcjonowania miasta.

Czysta statystyka

Od 1995 roku wymieniono w Krakowie już 45 tys. pieców – najwięcej w całym kraju. Wiele z nich zostało zastąpionych na bardziej ekologiczne źródło ogrzewania w ramach Programu Ograniczania Niskich Emisji. Proces ten rozpoczął się w 2015 roku i przez 2 lata pozwalał na stuprocentowe pokrycie kwoty potrzebnej do wymiany pieca. Jednak w 2018 i 2019 roku zatrzymał się na poziomie 60 proc. dofinansowania. Obecnie nie jest już możliwe otrzymanie takiego wsparcia od miasta.

Wymiana pieców przyczyniła się do faktycznego zmniejszenia średniorocznego stężenia pyłów PM 10 oraz PM 2,5. W latach 2006-2016 ich stężenie w aglomeracji krakowskiej zmalało o 36 proc. Z kolei porównanie liczby dni z przekroczeniem normy pyłu PM 10 na podstawie średnich dobowych pobranych ze wszystkich stacji pomiarowych w mieście wskazuje, iż w 2015 roku było ich 140, a w 2019 roku 64. Tym samym do dopuszczalnej liczby 35 dni z przekroczeniem normy PM 10 jeszcze trochę brakuje. Nie zmienia to jednak faktu, że jego średnie stężenie od sezonu grzewczego 2016/2017 sukcesywnie spada i obecnie wynosi 39µg/m. Wniosek? Prosty i poparty liczbami – skala działań mających na celu poprawę powietrza znacznie wzrosła w ciągu ostatnich lat. Rzecz jasna wiązało się to ze sporymi kosztami, zwłaszcza jeśli chodzi o wspomniane przyznawanie dotacji na wymianę palenisk. Łączna kwota wydatków miasta na ten cel w latach 2015-2019 wyniosła 280 mln zł.

Uchwała antysmogowa - co z egzekwowaniem jej zapisów?

Od 1 września 2019 roku, czyli od dnia, kiedy uchwała antysmogowa weszła w życie, przeprowadzono 7 tys. kontroli palenisk domowych. Prawie połowę z nich stanowiły interwencje wynikające z faktu, że mieszkańcy sami zgłaszali podejrzenie niestosowania się do zapisów uchwały w swoim otoczeniu. Powiadamiali o tym wówczas odpowiednie służby za pośrednictwem aplikacji mobilnej Powietrze Kraków lub dzwoniąc pod numer interwencyjny straży miejskiej. Zebrane w trakcie kontroli dane pokazują, że spośród wszystkich przeprowadzonych w ubiegłym sezonie grzewczym akcji, 368 z nich stanowiło złamanie zakazu palenia węglem i drewnem. Niemal 1/3 tych przypadków została ukarana mandatami o łącznej wysokości 23,5 tys. zł. Pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. Jakości Powietrza Paweł Ścigalski zaznacza, że w znacznej większości sprawy naruszenia zakazu zostały skierowane do sądu. Z kolei sama kwestia niestosowania się do uchwały ma różne przyczyny – od lekceważenia przepisów po problemy własnościowe czy spadkowe. A wszystkie tego typu sprawy wydłużają cały proces wymiany źródła ciepła.

Jeszcze przed wejściem przepisów uchwały antysmogowej w życie, na zlecenie miasta zostały wykonane badania opinii publicznej, z których wynikało, że ponad 90 proc. krakowian ma świadomość wprowadzania nowych regulacji wynikających z uchwały zakazującej stosowania paliw stałych – tłumaczy Ścigalski. Na tej podstawie można wysunąć wnioski, iż miasto współpracując z różnymi organizacjami, w rzeczy samej przeprowadziło dobrą akcję informacyjną, a zdecydowana większość mieszkańców uznała uchwałę za potrzebną. Prezydent Majchrowski podkreśla, że zakaz palenia węglem i drewnem – jak każda zmiana, miała i wciąż ma swoich zwolenników oraz przeciwników. Jak tłumaczy, była to jednak decyzja konieczna, by w szybki i sprawny sposób zmniejszyć stężenie szkodliwych substancji w stolicy Małopolski.

Kwestia ekologicznego transportu

Ograniczenie udziału samochodów w ruchu miejskim to tylko jedno z wielu założeń polityki ekologicznej miasta. Według danych zawartych w raporcie Kompleksowego Badania Ruchu z 2018 roku zdecydowaną większość wciąż stanowią pojazdy silnikowe. Aż 40 proc. udziału mają w nim samochody, a 30 proc. – komunikacja miejska. Z tego procentowego rozkładu wynika, że jedynie 30 proc. stanowi sposób poruszania się pieszo bądź rowerem. Jacek Majchrowski przekonuje, że miasto podejmuje wiele działań mających przyczynić się do zwiększenia poziomu ekologicznego transportu w Krakowie. Tego typu czynnościami jest budowa buspasów, ścieżek rowerowych i ciągów pieszych oraz wprowadzanie strefy Tempo 30. Jeśli chodzi o transport, to obecnie cała flota pojazdów komunikacji miejskiej spełnia wyśrubowane normy emisji spalin EURO5 i wyższe – dodaje prezydent.

Uchwała antysmogowa to nie koniec działań ekologicznych miasta

Z końcem września tego roku zostanie uchwalony nowy Program Ochrony Powietrza dla Województwa Małopolskiego. We wspomnianym POP-ie znajdą się kolejne wytyczne dla gmin dotyczące zakresu podejmowania działań antysmogowych. Jacek Majchrowski dodaje, że Kraków w dalszym ciągu będzie prowadził kontrole pieców, a w dłuższej perspektywie czasowej, po pojawieniu się odpowiednich przepisów na szczeblu krajowym, skupi się na zmniejszaniu emisji z miejskiego transportu. Do tego dochodzą również działania mające na celu zwiększenie ilości terenów zielonych, pomaganie przy składaniu wniosku w celu otrzymania dotacji w ogólnopolskim programie „Czyste Powietrze”, dawanie wsparcia finansowego w ramach Lokalnego Programu Osłonowego czy też zapewnienie mieszkańcom doradztwa energetycznego. Na pewno potrzebna jest stała współpraca rządu i samorządu, wymiana poglądów i opracowywanie takich dokumentów, które wprowadzą realną i szybką poprawę jakości powietrza. Nikogo chyba nie stać na to, żeby trwało to latami – podkreśla prezydent.

Smog i towarzyszące mu konsekwencje zdrowotne są przyczynami przedwczesnych zgonów przeszło 45 tys. Polaków w ciągu roku. Należy przy tym mieć na uwadze, że dla wielu osób zanieczyszczone powietrze jest głównym powodem zaniku produktywności zawodowej. Tylko w Polsce straty finansowe z tytułu niższego PKB sięgają 111 mld zł w ciągu roku. A Kraków nie zamierza się do tego dokładać.

Maria Gil

Redaktor prowadząca "Krakowskiego Rynku Nieruchomości"

Alert Rabatowy

Zapisz się i otrzymuj nowe oferty
Mieszkań z Rabatem

Ekspert Kredytowy

Skorzystaj z pomocy Eksperta Kredytowego
30 banków w ofercie