• Nad ranem w niektórych dzielnicach normy pyłu zawieszonego w powietrzu osiągnęły stan alarmowy. Od północy obowiązuje  II stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza.
• Smog jest dużym problemem miasta w okresie zimowym – wpływają na to specyficzne ukształtowanie terenu oraz negatywne działania gmin ościennych. Wciąż dopuszczalne jest w nich palenie paliwami stałymi oraz używanie pieców starej generacji.
• W dni, w które normy smogowe w ujęciu dobowym są przekroczone na sporym obszarze, Zarząd Kryzysowy Miasta Krakowa wprowadza darmową komunikację miejską. Aktualne komunikaty można sprawdzać na http://kmkrakow.pl/.

Dziś rano miasto spowiła gęsta, mleczna mgła. Jej skład z pewnością przeraził niejednego mieszkańca. Poziom wziewnego pyłu zawieszonego w niektórych dzielnicach sięgnął ponad 1000 proc. normy. W ostatnich dniach zanieczyszczenie powietrza w Krakowie kilkakrotnie przewyższyło skalę.

Niepokojące dane

Zima to trudny czas dla krakowian, którzy muszą zmierzyć się z wątpliwą jakością powietrza. Mimo wprowadzonej w ubiegłym roku uchwały antysmogowej oraz licznych starań Rady Miasta, sytuacja wciąż jest zła. 

Dziś nad ranem stacje pomiaru zanieczyszczeń w Krakowie podawały bardzo niekorzystne dane. Na al. Pokoju poziom stężenia PM 10 wyniósł 392 proc. normy, a PM 2,5 710 proc. Z kolei przy ul. Kazimierza Wielkiego zanotowano wynik PM 10 – 316 proc. i PM 2,5 – 615 proc. W rejonie dzielnic Bieżanów-Prokocim, przy ul. Aleksandry stężenie pyłów zamieszonych w powietrzu PM 10 wyniosło aż 1044 proc. normy, a PM 2,5 – 976 proc.

Podobnie prezentowała się sytuacja na obrzeżach miasta. W Nowej Hucie, przy ul. Bulwarowej norma dla pyłu PM 10 została przekroczona dwukrotnie, natomiast PM 2,5 aż pięciokrotnie. Wysoki był również poziom benzenu. W późniejszych godzinach, wraz z opadaniem mgły sytuacja ulegała poprawie, jednak smog wciąż jest odczuwalny. To już kolejny dzień, w którym zanieczyszczenie powietrza w Krakowie jest tak duże. Dlatego Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wprowadził II stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza, który obowiązuje od północy 17.12.2020 r. 

Jak zanieczyszczenie powietrza w Krakowie wpływa na mieszańców?

Krakowski Alarm Smogowy ostrzega, że długotrwałe narażenie na smog ma bardzo zły wpływ na nasz organizm. Negatywnie oddziałuje nie tylko na układ oddechowy, ale również układ nerwowy i krwionośny. Zwiększa również ryzyko występowania chorób nowotworowych oraz wad płodu. Duże zanieczyszczenie powietrza w Krakowie może powodować u mieszkańców złe samopoczucie, bóle głowy, osłabienie, pieczenie spojówek i problemy ze snem. Lekarze przypominają, by w dni takie jak dziś możliwie ograniczyć długość przebywania poza domem. Zalecenie to dotyczy szczególnie dzieci, osób starszych oraz kobiet w ciąży. Warto również nosić maseczki ochronne ze specjalnym filtrem. Aktualne dane na temat jakości powietrza w Krakowie można śledzić za pomocą specjalnej aplikacji. 

Darmowa komunikacja miejska podczas smogu

Warto wspomnieć, że w przypadku przekroczenia przyjętych norm zanieczyszczenia powietrza na całym lub znacznym obszarze miasta (w kontekście dobowym), Zarząd Kryzysowy Miasta Krakowa decyduje o zawieszeniu opłat za korzystanie z komunikacji miejskiej. Bezpłatnie można korzystać również z niektórych połączeń realizowanych przez przewoźników regionalnych i Kolej Małopolski. Darmowa komunikacja wprowadzana jest na okres jednej doby. Obowiązywała ona m.in. 16.12.2020.

Zanieczyszczenie powietrza w Krakowie – skąd tak złe wyniki?

Mimo że w mieście od zeszłego roku obowiązuje uchwała antysmogowa zakazująca palenia drewnem i innymi paliwami stałymi, jakość powietrza w okresie zimowym wciąż pozostawia wiele do życzenia. Przyczyną jest lokalizacja Krakowa (znajduje się on w trudnej do wietrzenia niecce) oraz jego gęsta i wysoka zabudowa. Nad problemem ma pracować powołane przez Politechnikę Krakowską Laboratorium Aerodynamiki Środowiskowej, którego budowa ruszyła w październiku tego roku.

Ponadto do dziś nie powstały żadne regulacje, które zakazywałyby używania pieców starej generacji (tzw. kopciuchów) w okolicznych miejscowościach. Tymczasem to właśnie one generują największą ilość zanieczyszczeń.