• Podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Związków Metropolitalnych przedstawiono projekt ustawy, na mocy której miałaby powstać tzw. Metropolia Krakowska.
• W jej skład oprócz stolicy Małopolski wszedłby powiat krakowski oraz wielicki.
• Pomysłodawcy szacują, że stworzenie związku metropolitalnego pozwoliłoby na zyskanie dodatkowych funduszy w wysokości nawet 300 mln zł rocznie.

Jakie korzyści miałaby przynieść Krakowska Metropolia?

Nad stworzeniem związku metropolitalnego debatowano podczas Dnia Samorządu Terytorialnego, przypadającego na 27 maja bieżącego roku. Twórcami ustawy są m.in. Dominik Jaśkowiec, Aleksander Misztal oraz Bogdan Klich. Rozwiązanie to z powodzeniem funkcjonuje na Górnym Śląsku. Powstała tam Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, w skład której wchodzi 41 miejscowości. Jego wprowadzenie rozważają natomiast obecnie Gdańsk i Łódź. Potrzebujemy ustawy metropolitalnej, potrzebuje jej Kraków, Warszawa, Wrocław, Trójmiasto. Ta ustawa daje przede wszystkim możliwość współpracy między gminami, które tworzyłyby taki związek – przekonywał  przewodniczący Parlamentu Zespołu ds. Związków Metropolitalnych Michał Jaros. Co ważne, ze wstępnych szacunków wynika, że jeśli ustawa nie utknie w sejmowej zamrażarce, Krakowska Metropolia mogłaby zacząć funkcjonować już w 2023 r. 

Taka współpraca byłaby możliwa w obszarze planowania przestrzennego, czy organizacji transportu. Ustawa przewiduje, że dodatkowo 5 proc. podatku PIT płaconego w poszczególnych gminach trafiałoby do tego związku metropolitalnego – dodał Jaros. Krakowska Metropolia, gdyby powstała, pozwoliłaby na tworzenie wspólnych dokumentów planistycznych, zwiększenie dostępnych dla wszystkich jej mieszkańców miejsc pracy czy nauki, lepszą koordynację transportu zbiorowego na terenie metropolii oraz wspólną politykę rowerową. Krótko: miałoby to być rozwiązanie korzystne pod kątem biznesowym  i pozytywnie wpływające na rozwój całego regionu. To również dodatkowe środki finansowe, płynące z państwowego budżetu. 300 mln zł to wymiana przez 3 lata wszystkich pieców, które kopcą wokół Krakowa, czy dwie linie tramwajowe na Górkę Narodową – przekonuje poseł Aleksander Misztalski. 

Kiedy ustawa wejdzie w życie?

Obecnie nie wiadomo jeszcze, jakie poparcie otrzyma projekt i czy uda się go zrealizować. Prezydent miasta Jacek Majchrowski podchodzi do niego z dystansem, przypominając, że wiele z wymienionych celów jest realizowanych przez istniejące już Stowarzyszenie Metropolia Krakowska. Aktualnie trwają konsultacje. Gminy wokół  Krakowa otrzymały projekt ustawy. Dostaliśmy sugestie, niektóre zostały uwzględnione, niektóre omawiane były podczas posiedzenia zespołu. Po spotkaniu powstanie finalna wersja projektu ustawy – mówił poseł Misztalski. Grzegorz Małodobry podkreślał natomiast, że najważniejsze są porozumienie i współpraca wszystkich gmin. 

Fot. kraków.pl.