Trwająca pandemia pokazała, że skutecznym rozwiązaniem na zapobieganie kryzysowi są inwestycje. Rozbudowa Kraków Airport wpłynie w przyszłości na dalszy rozwój Krakowa, ożywienie gospodarcze, wymianę kulturalną, odbudowę turystyki, ale i przyciągnięcie nowych inwestorów – wskazał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Jacek Majchrowski.
Choć ruch turystyczny na krakowskim lotnisku zmniejszył się w ubiegłym roku o prawie 70 proc., miasto przygotowuje się na powrót odwiedzających w najbliższych latach. Jednakże poprawa komfortu turystów i zwiększenie mocy przerobowej lotniska to nie wszystko. Ów projekt jest bowiem szczególnie istotny z perspektywy strategicznych dla rozwoju miasta zadań. Do takich należą m.in. Kraków Nowa Huta Przyszłości, Nowe Miasto na Rybitwach oraz rozbudowa otoczenia lotniska w Balicach.
Płyta postojowa będzie miała powierzchnię niemalże 11 ha. Pomieści o 15 samolotów więcej (do tej pory znajdowały się tu 23 stanowiska). Realizacja projektu oznacza utworzenie nowej nawierzchni, przygotowanie infrastruktury oświetlenia nawigacyjnego oraz budowę systemu odprowadzania i retencjonowania wód opadowych.
Natomiast kompletna realizacja wspomnianego planu generalnego będzie kosztować 1,5 mld zł i zakłada budowę pasa startowego, terminala cargo, terminala pasażerskiego czy też wielopoziomowego parkingu. Wszystkie te inwestycje mają zostać zrealizowane w ciągu najbliższych 10 lat.