Jeszcze do niedawna w centrum miasta znajdował się pochodzący z XIX w. nasyp kolejowy. Po trwającym kilka lat remoncie zastąpiono go dwoma estakadami o długości 700 metrów. Dzięki modernizacji można będzie poprowadzić nowe tory kolejowe oraz przystanek krakowskiej kolejki aglomeracyjnej. Pod estakadą powstała natomiast całkiem spora przestrzeń o powierzchni prawie 20 000 mkw. Umowa dzierżawy dotyczy pierwszego odcinka tego terenu, wzdłuż ulicy Blich, od ul. Kopernika do Grzegórzeckiej. Dzięki temu będziemy go mogli zagospodarować w formie zielonego terenu rekreacyjnego, tak jak chcieli tego mieszkańcy w konsultacjach – wyjaśnia prezydent Jacek Majchrowski. Mamy już koncepcję zagospodarowania, teraz będziemy skupiali się na wszelkich uzgodnieniach, w tym konserwatorskich. Prace w terenie ruszą w przyszłym roku – dodaje.
Likwidacja nasypów kolejowych i przekształcanie ich w tereny zielone to część większego projektu. Miasto zobowiązuje się do zagospodarowania oraz utrzymania w odpowiednim stanie kolejnych, przekazywanych w dzierżawę odcinków pod estakadą. Umowę na razie podpisano na 10 lat. Park Kolejowy będzie powstawał w trzech etapach. W pierwszej kolejności na odcinku pomiędzy ul. Kopernika i ul. Grzegórzecką, następnie na odcinku ul. Grzegórzecka - ul. Miodowa i wreszcie od ul. Dekerta do ul. Limanowskiego.
Część środków pozyskiwana jest z funduszy unijnych, pochodzących z inicjatywy CEF Łącząc Europę. Jej głównym zadaniem jest modernizacja krakowskiej linii średnicowej. Choć na razie trudno określić, kiedy dokładnie powstanie Park Kolejowy, realnym terminem wydaje się 2023 r.